Ewka mnie dziś zapytała jak mija poniedziałkowy poranek, czy już mam wkurwa? Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że jeszcze nie, acz oczekuję, bo wszak w przyrodzie nic nie ginie ;) No i wyszło na moje...
Okazało się, że gwiazda wkręca naszych emerytów w polisy. Warunki polis są takie, że ręce opadają - są dobre do momentu aż coś poważniejszego się nie stanie, ale o tym gwiazda już ludzi nie informuje. Dla niej to czysta kasa, bo od każdej podpisanej umowy dostaje gratyfikacje. Jak ją poszłam uświadomić, że zachowuje się zwyczajnie po świńsku i lekko niemoralnie to się dowiedziałam, iż niepotrzebnie się wpierdalam, bo to nie mój problem tylko ich.
Poważnie pytam: jak można być aż taką cipą?!
oj można, można, aczkolwiek skoro nic w przyrodzie nie ginie - i każdej cipie się kiedys wróci... oby!
OdpowiedzUsuńo, i cipę przepuściło... ;)
OdpowiedzUsuńwiesz... ja mam propozycję. złóżmy sie na płatnego morderce. Bo tez mam kogoś kto mnie w*******wia maksymalnie..
OdpowiedzUsuńmiłego wtorku. I dbaj o cisnienie.....
Madziulla
OdpowiedzUsuńja jej źle nie życzę, bom sama chorowita, ale dla mnie to czyste skurwysyństwo jest.
Liz
zawsze miałam za niskie, teraz mam za wysokie ;p
Powoli kończy mi się miejsce do chowania zwłok, ale jeszcze kilka ciał zmieszcze. Musimy się kiedyś umówić i podrzucicie mi je :)P
OdpowiedzUsuńwypierdolić świnię z roboty i to szybko!
OdpowiedzUsuńkorporacyjna ty moja, przecież ty w tych trumanch siedzisz , to nie da sie nic załatwić, nie mozna tam jakiegos podwojnego dna zrobić i ją zywcem pochować ?
OdpowiedzUsuńnormalnie taka empatia przeze mnie przemawia, jak czytam coś o gwiezdzie, ze masakra, ksiązke by mozna napisac
Hehe a później pójdę siedzieć?
OdpowiedzUsuń