22 lipca 2012

230.

Od 6 lat współpracuję z facetem starszym ode mnie o 25 lat. Znamy się dosyć dobrze i wydawało mi się, że on doskonale wie jakie jest moje podejście do życia. Z akcentem na "wydawało mi się".
Coś z nim konsultuję
- i wydaje mi się, że właśnie tak to należy zrobić
- dokładnie, jest tak jak mówisz, świetnie ogarniasz te wszystkie zagadnienia, ale gdybyś miała jakąś potrzebę to zawsze możesz do mnie zadzwonić
- wiem, dziękuję, ale jak widzisz radzę sobie
- no tak, ale gdybyś miała jakieś inne niezaspokojone potrzeby to też możesz zadzwonić, no chyba nie zaspokajasz swoich potrzeb sama
- moja potrzeby ma kto zaspokajać, a jeśli jeszcze raz złożysz mi podobną propozycję to lojalnie ostrzegam, że będziesz miał przejebane po całości, a uwierz mi nie chcesz być moim wrogiem, bo robienie komuś gnoju też świetnie ogarniam ;> - tu on zmienia ton
- oj wiesz, że tylko żartowałem
- to bardzo nie na miejscu żart był ;>
Kryzys wieku średniego to bardzo przykra dolegliwość. Facet ma żonę, dzieci w moim wieku... Bardzo stracił w moich oczach.

3 lipca 2012

229.

Kierowniczka remontuje mieszkanie i okazało się, że zabrakło jej 1 rolki tapety. W każdej hurtowni mówią, że tapeta jest na tyle ąę że ściągają ją wyłącznie na zamówienie i potrwa to przynajmniej 10 dni. Roboczych. Sytuacja jest zatem na ostrzu noża. Ona przeżywa, a ja mam ubaw ;)
- no i mówię ci dziecko, co za jełop ze mnie, kurwa w marcu kupiłam tę tapetę, mogłam policzyć, od tego czasu już ze sto razy zdążyłabym domówić te brakującą
- ależ pani Aniu teraz w modzie jest mieć jedną ścianę w innym designie ;)
- dziecko zaprawdę powiadam ci - zejdź mi z oczu, bo jak cię pierdolnę za takie hasło to będziesz pod sufitem latała ;>

Duszno jak jasna dupa, do tego gorąc, Prez z kierowniczką umarci, a ja mam klimatyzację :)
- no tu jest przyjemnie - zagaja prez wchodząc do mnie z kierowniczką
- widzi prezes ja tak nie mam jak ona
- to jeszcze nic nawet ja nie mam klimy w biurze ;>
- moi drodzy na klimę trzeba sobie zasłużyć, jak bossica zacznie wam odbierać premię to może na pocieszenie dostaniecie klimę ;)

2 lipca 2012

228.

Z 12 KSP, których pisanie nie należy do moich obowiązków, zrobiłam 10... i zabrali mi całą miesięczną premię, "bo nie wykonałam swoich obowiązków". O odebranie premii wnioskowała moja eks kierowniczka, jako nie wiem kurwa kto. Wiem za to że tym razem im nie odpuszczę, bo nie będę robiła za kogoś jego roboty i jeszcze dostaję takie "podziękowanie". Już mi się nawet nie chce o tym pisać, ani piłować jęzora. Awantura była, a będzie jeszcze większa.
Ja nie pracuję od poniedziałku do piątku od 7 do 15 jak moje koleżanki z kadr. Ja, kiedy muszę zostać w pracy dłużej, nie dzwonię z tą informacją do wszystkich, żeby broń borze nie umknęło niczyjej uwadze. Ja nie dam z siebie robić łosia, dobra ciocia się skończyła definitywnie. Czego jak czego, ale chamstwa i skurwysyństwa nie zniosę.