13 września 2012

231.

Wu. i (eks)Bossica nadal nie przyjmują do wiadomości, że ja już z nimi nie pracuję. Wczoraj podrzuciły mi dokumenty, których nikt nie chce obrabiać, a trzeba było w nich wyznaczyć osobę odpowiedzialną za kontakt z dostawcą, więc dzwonię
- pani I. czemu podesłałyście mi te dokumenty?
- no nie wiedziałyśmy komu to dać, to pomyślałyśmy o tobie
- to źle pomyślałyście, zastanówcie się jak to rozwiązać
- ja się naradzę z Wu. i oddzwonimy do 12
Oczywiście 12 i całe wczoraj minęło bez kontaktu, dziś im się przypomniało, dzwoni Wu.
- kojarzysz te dokumenty, które ci wczoraj podesłałyśmy
- a te, to już nieaktualne
- ale jak to?
- ja już was wpisałam i to odesłałam
- co?!
- no Wu. wy cierpicie na paraliż decyzyjny to ja zdecydowałam za was, bynajmniej nie będziemy się żarły tygodniami o taki bzdet
Można? Można.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz