21 kwietnia 2012

218.


Otwieramy nową inwestycję. Prezes zwraca się do mnie-ateistki:
- tylko zrobi pani zdjęcie biskupowi - pacze jak na łosia, bo z 20 czarnych jest
- a który to biskup? - pizgnął się w czoło i wyjaśnił
- ten z czerwonymi guzikami w czarnej sukience
No, trzeba było tak od razu ;)

- wie pan co jest zabawne? że końkurencja zna was, ale nie zna mnie, więc chodzą, oglądają i dupę nam obrabiają przy mnie :) - a w oczy, że pięknie, ze smakiem, stylem i dupę urywa...

Wpadam o 7,04 do firmy, moi pracownicy siedzą i spijają kawę
- ooo, ja cię bardzo przepraszam, że jeszcze nie zdążyłem się przebrać - jeden z nich żartuje, zaczynam grzebać w torebce - czego szukasz? zapalniczki?
- nie telefonu, o 7,04, za te 4 minuty odejmę ci pensję proporcjonalnie ;) - śmieją się - ty przestań rechotać tylko zapierdalaj się przebrać ;p!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz