Wieczorem wysłałam cv do - w żaden sposób nie powiązanej z nami - firmy, a rano mój Prezes już o wszystkim wiedział. I z całą pewnością nikt do niego nie dzwonił na telefon firmowy, bo ten odbieram wyłącznie ja, podobnie jak i maile. Jestem lekko zdziwiona.
i jak zareagował? naburmuszył się i strzelił focha czy podjął jakieś bardziej racjonalne działania?
OdpowiedzUsuńDosrał mi hasłem w stylu "czy już teraz będę składała wypowiedzenie", a ja olałam temat. Ciężko to nazwać racjonalnymi działaniami ;)
OdpowiedzUsuńJakbyś zwalniała stanowisko to daj znać ... może miałbym chętną na Twoje miejsce ...
OdpowiedzUsuńChoć zapewne ciężko komukolwiek będzie zastąpić kogoś takiego jak Ty :)
No to jest trzecia w kolejce, bo ja już mam dwie chętne, a i tak wątpię żeby przyjęli kogokolwiek z mojego polecenia, tak wiesz, za karę.
OdpowiedzUsuń