18 września 2011

179.

Narada w kabineciku Prezesa
- wymyśliłem sobie, że przeprowadzimy badania nt. z czym ludziom kojarzy się nazwa naszej firmy - rzekł pan i władca much i czeka aż złożę ofiarnie swą kandydaturę, ja milczę, on patrzy wyczekująco
- czy pan wie na ile osób powinna liczyć próba badawcza żeby wyniki były miarodajne?
- pani wie :)
- tak wiem i absolutnie nie zamierzam na to tracić czasu
- ale dlaczego :(?
- bo jest zimno i bo firma nie może beze mnie przeżyć pół dnia urlopu, a w tym wypadku musiałabym zniknąć na kilka dni, mogę najwyżej zakodować wyniki badać i zrobić raport, w żadnym wypadku nie zamierzam się bawić w przeprowadzanie badań

Bo w sumie z jakiej okazji? Płaci mi ktoś za to? Karolina mówi, że ona nie potrafiłaby tak pocisnąć ze swoim szefem, a z Prezesem to już w ogóle. Aczkolwiek mówiłam, że czasy dobrej cioci się skończyły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz