Cały dzień zalatany. U wszystkich. Prezes mi uciekł, a miałam przekazać mu ważne dokumenty. Lecę za nim z wywieszonym jęzorem
- pan chwilę poczeka - daję mu teczkę z dokumentami
- a co to jest?
- zlecenie na przelecenie zwłok
- NA CO :)?
Pomylić przelecenie z przewiezieniem - to już musi mieć jakąś specjalistyczną nazwę jednostki chorobowej...
ŁO matko.... poszalałaś.....
OdpowiedzUsuńma:)
OdpowiedzUsuńto zboczenie i nazywa się nekrofilia :)))
chyba że przelatujesz samolotem, prawda