8 lipca 2009

3.

Informuje gwiazdę, że ciągle nie dała mi rozliczenia za zeszły miesiąc, a mamy już 8 lipca. Gwiazda owo rozliczenie robi od 8 lat, co miesiąc.

- słuchaj a jak ja mam to zrobić?

- no tak jak robiłaś to do tej pory

- ale ja tego nigdy nie robiłam

- Magda robiłaś - czuję jak lekko podnosi mi się ciśnienie

- nie, nie robiłam

Wyciągam segregator, w którym mam owe rozliczenia zrobione i podpisane przez gwiazdę

- robiłaś, to jest właśnie to co masz zrobić i w tym miesiącu

- no ale jak ja mam to zrobić?

- kurwa narastająco, tak samo jak robiłaś w czerwcu, maju, kwietniu, marcu, lutym i styczniu! i siedem lat wstecz!

- a co to znaczy narastająco?

W tym momencie szczęka mi opadła na podłogę...

Poza tym mam chyba problem z przekazem werbalnym.

8 komentarzy:

  1. Może ona cofa się w rozwoju? Na stare lata skleroza ją dopadła?

    OdpowiedzUsuń
  2. Gold
    ona jest po prostu trzaśnięta...

    OdpowiedzUsuń
  3. No i dziękuje za poranne posmarkanie się ze smiechu. Tylko tego mi brakowało do rozpoczęcia udanego dnia :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gold
    ale my jesteśmy słodko trzaśnięci i nie ma w tym nic denerwującego ;)

    Lizbetty
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż za komplement mi się trafił :) Dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem, co ona bierze, ale chyba silnie działa :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Foksal
    i zapewne silnie uzależnia, bo ona ma tak cały czas;)

    OdpowiedzUsuń